GŁÓWNY SPECJALISTA W DZIEDZINIE UROLOGII WARSZAWY I OKOLIC: „NIETRZYMANIE MOCZU U KOBIET JEST NIEBEZPIECZNYM PROBLEMEM. JEDNAK DZISIAJ JEST USUWANE W WARUNKACH DOMOWYCH”
Katarzyna Soltys: „Gwarantuję, że każda kobieta z nietrzymaniem moczu otrzyma ze zniżką produkt, który usuwa problemy z układem moczowo-płciowym i nietrzymaniem moczu.”
Ekskluzywny wywiad z Katarzyną Soltys, głównym specjalistą w dziedzinie urologii: "Nietrzymanie moczu u kobiet jest niebezpiecznym problemem. Jednak dzisiaj jest usuwane w warunkach domowych”
Korespondent: Dlaczego Pani uważa, że nietrzymanie moczu jest niebezpiecznym problemem?
Katarzyna Soltys: Według statystyk nietrzymanie moczu i wycieki są diagnozowane u 72% kobiet po 50 roku życia (37% u kobiet po 30 roku życia). Najbardziej niebezpieczną rzeczą jest to, że z czasem nie będzie lepiej – będzie coraz więcej „wycieków”. A więc mokre plamy na ubraniach i nieprzyjemny zapach będą tylko się nasilać.
Według statystyk po 1-2 miesiącach regularnego „wycieku” u kobiety rozwija się dysbakterioza w pochwie, po 3-4 miesiącach przewlekłe zapalenie jelita grubego lub zapalenie pochwy. Po około roku u kobiet cierpiących na nietrzymanie moczu (i nieotrzymujących odpowiedniej terapii) zdiagnozowano łagodne formacje. Co więcej, torbiele pojawiają się w bardzo dużych liczbach. Przyczynia się do tego niezdrowa mikroflora. W dowolnym momencie takie formacje mogą stać się złośliwe, a to jest rak i śmierć.
Dlatego uważam, że nietrzymanie moczu jest bardzo niebezpieczną chorobą, która w tym momencie jest jednym z liderów wśród wszystkich chorób kobiecych. Każdy słyszy o raku i onkologii, ale spójrzmy prawdzie w oczy, rak występuje u 3-4% ludzi, a co 2 kobieta po 40-45 latach cierpi z powodu nietrzymania moczu.
Korespondent: Dlaczego specjaliści nie radzą sobie z tym problemem? Powinniście pomagać ludziom.
Katarzyna Soltys: Po pierwsze, kobiety często idą do specjalisty w ostatniej chwili, ponieważ jest to bardzo intymne pytanie. A jeśli pójdą, to przyjmują środku od czasu do czasu, chociaż każdy ze środków przepisywanych przez specjalistę powinien być stosowany ściśle zgodnie z harmonogramem.
Po drugie, w klinikach jest teraz ogromny brak kadr. Jak sobie poradzić, jeśli na całą okolicę jest jeden specjalista, a niedobór wynosi 37%? A spośród tych, którzy są, ponad połowa myśli tylko jak zarobić pieniądze. Czasami przepisują takie terapie, że lepiej byłoby, gdyby osoba odpoczywała w domu. Nie mogę ich nie zatrudnić. Każdy ma dyplom, niektórzy mają nawet czerwone. Ukończyli studia z wyróżnieniem. Starsi specjaliści, staroświeccy, fizycznie umierają, praca jest nerwowa. A ich miejsca zajmują tacy "głupcy", którzy nie wiedzą, co napisać i w jakiej sytuacji. Z chęcią zwolnię ich wszystkich i zatrudnię wykwalifikowany personel, ale skąd go teraz wziąć?
Korespondent: Okazuje się, że z powodu braku normalnych specjalistów mamy w regionie tak duży odsetek kobiet z nietrzymaniem moczu?
Katarzyna Soltys: Nie tylko. Ostro brakuje normalnych środków. W aptekach sprzedaje się wszystko, z wyjątkiem tego, co naprawdę może pomóc. Jakieś stare produkty, które niewiele mogą zrobić, lub niektóre nowomodne środki, które są drogie, ale nie mało skuteczne. Jak już mówiłam, nowi specjaliści chętnie przepisują wszystko. Często są takie środki, które mogą tymczasowo pomóc, ale jednocześnie szkodzą organizmowi tak bardzo, że konsekwencje mogą być bardzo przerażające. Większość takich środków nie jest ukierunkowana na prawdziwe leczenie nietrzymania moczu.
Wszystko w kompleksie daje taki wynik. Kobiety nie otrzymują terapii i nadal cierpią na nietrzymanie moczu, co uniemożliwia pełne życie. Oczywiście nadal istnieją niepubliczne ośrodki medyczne. Ale tam pracują ci sami specjaliści, co w klinikach. I głównie młodzi specjaliści zaraz po ukończeniu studiów, akurat ci, którzy nie rozumieją niczego w prawdziwej pomocy ludziom. Ich jedynym zadaniem w niepublicznym centrum medycznym jest wyciągnięcie z człowieka maksimum pieniędzy. Nie mają za zadanie naprawdę pomóc.
Korespondent: Co w takim przypadku robić kobietom, które cierpią na nietrzymanie moczu? Cierpieć dalej? Jest Pani głównym specjalistą w dziedzinie urologii, jeśli Pani wie o problemie, to musi go jakoś rozwiązać!
Katarzyna Soltys: Oczywiście nie siedzę bezczynnie. Ale problem z kadrą, nie da się natychmiast rozwiązać. Wszystko zależy nie ode mnie, ale od pracy uniwersytetów. Nie mogę sama uczyć nowych specjalistów. Dlatego nie trzeba czekać na szybkie rozwiązanie tego problemu. Poza tym taka sytuacja, nie tylko u nas. Rozmawiam z kolegami z sąsiednich województw, prawie wszędzie jest ta sama sytuacja.
Ale jest też jasny moment w tej walce o zdrowie naszych kobiet. Udało mi się dokonać wyboru właśnie naszego miasta i okolicy, jako pilota do dystrybucji nowego preparatu, który może usunąć nietrzymanie moczu. W pełni program zostanie uruchomiony dopiero po 6 miesiącach. Ale mieszkańcy naszego miasta mogą dostać go teraz, na sześć miesięcy przed tym, jak ludzie z innych województw będą mieli do niego dostęp.
Korespondent: Dlaczego Pani uważa, że to coś zmieni?
Katarzyna Soltys: Posiada 3 ważne działania. Po pierwsze – przyczynia się do normalizacji procesów oddawania moczu i usuwania procesów zapalnych. Po drugie – zapobiega rozwojowi infekcji dróg moczowych. Po trzecie – łagodzi ból i przywraca równowagę pH, dopływ krwi do nerek i dróg moczowych. Oznacza to, że ma cały zestaw niezbędnych działań.
W tym samym czasie same wycieki znikają bardzo szybko – już kilka dni po rozpoczęciu stosowania, bielizna będzie sucha. Aby pozbyć się problemu, z reguły wystarczy wziąć od jednej do kilku kuracji. Kuracja podstawowa: 30 dni stosowania. W rzadkich przypadkach może być konieczne zażywanie kilku kuracji.
Korespondent: Co to za środek? Jaki jest sekret jego skuteczności?
Katarzyna Soltys: Jest to środek o nazwie Uromexil forte, jeden z najnowszych preparatów w Europie. W przeciwieństwie do wielu innych produktów nie jest stworzony przez komercyjną firmę farmaceutyczną, ale przez struktury naukowe. Opracowaniem tego produktu zajmowała się międzyresortowa Grupa najlepszych specjalistów naukowych w Europie.
Cała atrakcyjność Uromexil forte polega właśnie na tym, że można go stosować w domu. Wszyscy wiedzą, że kobiety (a także mężczyźni) nie spieszą się, aby zwrócić się o pomoc do specjalistów z tak delikatnym problemem. To wstydliwe i niewygodne. Z Uromexil forte tego nie trzeba!
Uromexil forte jest sprzedawany bez recepty. Jest to całkowicie naturalny produkt składający się z ekstraktów roślin leczniczych. Zawiera ekstrakty z owoców Serenoa, korzenia pokrzywy i macy.
Również ważną zaletą Uromexil forte jest to, że zawiera też cynk, który jest jednym z 10 mikroelementów niezbędnych dla zdrowia kobiet. Ma znaczenie dla procesów regeneracji tkanek i wzmocnienia odporności.
Uromexil forte zawiera składniki, które mają złożony wpływ na kobiece ciało:
- Ekstrakt z owoców Seenoa - zawiera substancje, które zapewniają profilaktykę chorób układu moczowo-płciowego.
- Ekstrakt z pokrzywy - wspomaga funkcję wydalniczą nerek i pomaga w utrzymaniu prawidłowej pracy układu moczowego.
- Ekstrakt z korzenia Maca - pozytywnie wpływa na produkcję dodatkowej energii, a stosowanie macy może poprawić samopoczucie. Wynika to z faktu, że ten produkt zawiera flawonoidy, które normalizują stan psychiczny.
Ważne! W wyniku badań stwierdzono, że - najlepszy czas na rozpoczęcie stosowania. Ze względu na stabilizację średniej temperatury procesy metaboliczne w organizmie są przyspieszane, efekt stosowania PRODUKTU jest wzmocniony. Proces odbywa się o 37% szybciej niż w innych porach roku
Korespondent: Czy Uromexil forte ma jakieś przeciwwskazania?
Katarzyna Soltys: Tylko indywidualna nietolerancja składników, a także kobietom cierpiącym na niewydolność nerek, przed stosowaniem należy skonsultować się ze specjalistą.
Produkt jest stworzony przez niezależne fundacje medyczne. Właścicielami formuły produktu też są fundacje. Dlatego produkt jest sprzedawany tylko w ramach specjalnego programu. Oczywiście, jeśli właściciel Uromexil forte byłby firmą farmaceutyczną, produkt byłby sprzedawany za szalone pieniądze. Ale w tym przypadku właścicielem są niezależne fundacje, a zatem produkt jest sprzedawany ZE ZNIŻKĄ.
Zakładano, że produkt trafi do sprzedaży dopiero za 6 miesięcy, ale udało mi się porozumieć z odpowiednimi ludźmi i zapewnić finansowanie z naszego budżetu. W końcu jesteśmy teraz jedynym krajem w Europie, w którym ludzie mogą zamówić Uromexil forte ze zniżką. Wszystkie zapasy produktu, które znajdowały się na magazynach, są teraz zarezerwowane dla naszego województwa i wszystkich miast w promieniu 100 kilometrów od niego.
Korespondent: Jak teraz ludzie mogą uzyskać Uromexil forte? Potrzebne jakieś zaświadczenia lub paszport?
Katarzyna Soltys: Wszystko, czego potrzebujesz, to mieszkać na terytorium naszego województwa. Uromexil forte jest wysyłany bezpośrednio z magazynu i dostarczany pocztą. Uznaliśmy za nieproduktywny pomysł przetransportowania go do województwa i zorganizowania sprzedaży pod pewnym adresem, z długimi kolejkami i czekaniem. Na nietrzymanie moczu cierpią każdego dnia, a my nadal będziemy zmuszać kobiety do stania w kolejkach i doświadczania stresu. A w taki sposób wszystko jest proste - należy złożyć wniosek z imieniem i telefonem, zaczekać na połączenie, podać adres i dogodny termin dostawy. Potem pójść na pocztę i odebrać Uromexil forte.
Warunki uzyskania Uromexil forte w ramach programu:
- Skorzystać z promocji mogą tylko mieszkańcy okolic, wktórych obecnie obowiązuje program preferencyjny
- Tylko do użytku osobistego
Jest to konieczne, aby walczyć z dealerami, którzy próbują masowo wykupić Uromexil forte i odsprzedać go za dodatkową opłatą -
Złożyć wniosek za pośrednictwem oficjalnej strony programu
Oficjalna strona to gwarancja ceny producenta i ochrona przed dealerami
Korespondent: Dziękuję za rozmowę! Mam nadzieję, że kiedy nasi czytelnicy dowiedzą się o tym narzędziu, z pewnością użyją go, aby pozbyć się tak delikatnego problemu!
Dodano 12 godzin temu | Uwaga redakcyjna: Ważna wiadomość! Przed końcem promocji wszyscy chętni mogą uzyskać oryginalny środek Uromexil forte ze zniżką za pośrednictwem oficjalnej strony! 43 SZT.
Korespondent: Jeszcze raz dziękuję. Do zobaczenia!